Bezpieczni na rowerze na Podkarpaciu
Bezpieczni na rowerze na Podkarpaciu
Cieszenie się pięknem krajobrazów i obcowaniem z wielowiekową kulturą Podkarpacia z perspektywy rowerowego siodełka wymaga zachowania bezpieczeństwa. W czasie wszystkich wycieczek – i tych długich, i tych krótkich – konieczne jest przestrzeganie pewnych reguł. Najlepsza wycieczka to taka, z której wraca się bez złych wspomnień. Oto kilka dobrych rad, jak przygotować się do satysfakcjonującego wyjazdu.
Przepisy drogowe
Znajomość Kodeksu drogowego to absolutna podstawa dla każdego, kto włącza się do ruchu na drogach publicznych i trasy Podkarpacia nie są tu wyjątkiem. Zasadniczo – rowerzysta ma identyczne prawa i obowiązki na drodze, co kierujący innymi pojazdami. Obowiązują go tak samo ruch prawostronny i znaki, co przestrzeganie zasad pierwszeństwa. Dbanie o to jest w interesie własnym każdego rowerzysty – w przeciwieństwie do kierowców aut, nie jest on bowiem w razie zdarzenia drogowego chroniony przez blachę i systemu bezpieczeństwa samochodu.
Sprawność techniczna roweru
To takie oczywiste, a jednak wielokrotnie można o tym zapomnieć. Stan techniczny roweru to nie tylko odpowiednie ustawienie kierownicy i siodełka, ale także dbałość o inne istotne, ale rzadko dostrzegane elementy. Patrząc od dołu pojazdu, zadaj sobie kolejno pytania: czy opony są w dobrym stanie, nie pękają i są właściwie napompowane? Czy łańcuch jest nasmarowany, czy nie ma na nim pęknięć lub nie jest nadmiernie rozciągnięty? Czy hamulce nie są nazbyt zużyte i czy wciąż zapewniają odpowiednią siłę hamowania? Czy oświetlenie jest sprawne, a odblaski kompletne, tak by inni poruszający się po drogach mogli cię dojrzeć z daleka? Czy masz sprawny i odpowiednio głośny dzwonek? Czy inne elementy wyposażenia – licznik, nawigacja, uchwyt na telefon czy sakwy – są dobrze przymocowane? W drogę warto wybrać się dopiero wtedy, kiedy odpowiedź na te pytania będzie jednoznacznie twierdząca.
Kask i odblaski
Ochrona głowy i dbanie o to, by być jak najlepiej widocznym – zwłaszcza po zmierzchu lub w złych warunkach pogodowych – może mieć niezwykle istotne znaczenie w trakcie Twoich wycieczek. Pamiętaj – im lepiej jesteś widoczny, tym mniejsza jest szansa na zderzenie. Nie przesadzaj jednak – poruszająca się poboczem choinka to nie jest dobry pomysł, może łatwo rozkojarzyć kierowców. Kask jest z kolei jedynym, co może ochronić cię od ciężkich i nieobliczalnych w skutkach urazów głowy. Choć nie jest to obowiązek, warto jednak zainwestować w osłonę głowy. Jeśli nawet sam wolisz czuć wiatr we włosach, to jeśli jeździsz w trasy ze swoimi dziećmi, zdecydowanie warto kupić im atestowane kaski.
Znajomość trasy
Choć obecnie większość z nas porusza się po okolicy z wykorzystaniem systemów GPS i map zainstalowanych na telefonach, warto przed wyruszeniem w trasę zapoznać się z jej przebiegiem. W końcu może się zdarzyć, że urządzenia zepsują się lub wyczerpią się im baterie, a wtedy… No cóż, możesz pobłądzić i nie tylko zrobić nadprogramowe kilometry, co zmartwić swoich bliskich brakiem kontaktu przez wiele godzin. Pamiętaj też, że nie znając trasy i wybierając ją na chybił-trafił, możesz porywać się z motyką na słońce, jeśli na przykład trafisz na taką, która przekracza Twoje umiejętności, oczekiwania lub możliwości.
Podsumowując – udana wycieczka to taka, z której wrócisz z nowymi doświadczeniami, ale bez przykrych niespodzianek. Do tego potrzebna jest tylko odrobina zdrowego rozsądku i przewidywania. Życzymy więc powodzenia i połamania szprych!